Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rok sceptyka

04 grudnia 2009 | Publicystyka, Opinie | Tomasz Wróblewski
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

W gruzach legła cała ideologia ekologiczna. Ideologia nienawiści i pogardy, jaką zdrowo jedząca, energooszczędna i sikająca pod prysznicem mniejszość darzy resztę ludzkości – pisze publicysta

Ekolodzy traktują daty jak drogowskazy. Szczyt Ziemi Rio ,92, Kioto ,97, Natura 2000, Cap-Trade 2005, konsensus klimatyczny 2007, Rospuda 2008... Niech zatem rok 2009 zamiast kopenklapą okrzyknięty będzie rokiem sceptyka. Uczonego, który miał odwagę zadawać pytania, podważyć sfałszowane badania naukowe. Uśmiercić ideologie ocieplenia. Nie naukę, nie starania o czystsze powietrze, ale terror ekomniejszości nad resztą świata.

Tendencyjne prognozy pogody

Ekolodzy niezdarnie bronią się, tłumacząc, że e-mailowe manipulacje to tylko taka uczona retoryka. Że nie mieli na myśli kasowania e-maili, tylko błędne dane. Że ich sztuczki to tylko nowe metody pomiarów, a nie taki sposób gromadzenia danych, żeby ukryć brak dowodów na wzrost temperatur – co zresztą w innych e-mailach sami przyznawali.

Zaufania i, co ważniejsze, monopolu na naukową prawdę nie odzyskają. Dziś nawet lewicowy „New York Times” publikuje teksty sceptyków, jak Don Easterbrook czy Wallace Broecker, dowodzących, że temperatury na Ziemi ani drgnęły od 12 lat. Profesor Richard Lindzen jest najchętniej czytanym naukowcem „Wall Street Journal”. Od lat powtarza, że emisja CO2 na Ziemi musiałaby się zwiększyć czterokrotnie, żebyśmy mogli dostrzec jej wpływ na klimat.

Profesor Patrick Michaels z promującego wolny rynek Cato Institute przyznaje, że znów otwierają się przed nim łamy naukowych czasopism...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8490

Spis treści

Po godzinach

500 dni miłości ****
Amerykańskie ciacho ***
Banalne, ale ważne rozmowy
Beatlesi zawsze żywi
Boogie-woogie pokoleń
Carmen wciąż tajemnicza
Co się kryje w szafach?
Czas wolny
Cztery ostatnie i dużo wczesnych pieśni Straussa
Czy zamachowcy są obecni?
Dwa z dziewiętnastu
Dzieciństwo utracone?
Esterhazy + Królik po berlińsku ****
Filmowcy na szczytach świata
Gust do zrewidowania
Himalaje z kobiecej perspektywy
I my chcemy mieć primadonny
Ich dziwny związek
Idea w autobusie
Industrialni wizjonerzy
Jaja w szufladach
Jak Dzwoneczek pokonuje złe trole i szczury
Jak działa człowiek
Jedyny taki Miki
Kapitalnie o kapitale
Kino subtelnych opowieści
Kropka.com ***
Kłapanie paszczą i mielenie ozorem
Leontynka i Leoś
Lizbońskie inspiracje
Maraton ze słynnym lekarzem
Marita szuka własnego stylu
Mikołajek ****
Mistrzowska rola Krafftówny
Niemiecki duet, polscy faceci
Niezależni w akcji
Okazje do zabawy
Opowieści arabskie
Pod choinką z reniferem
Przed nami – Mikołajki
Przestrzeń oswojona
Przetwory, ozdoby i sztuka
Przyjrzeć się temu misiu
Pół wieku od premiery
Radości i smutki pewnego artysty
Radość punkowo cygańska
Sen nocy zimowej
Staroindyjski poniedziałek na Mokotowie
Ta, która idzie własną drogą
Tancerka wolna jak ptak
Teatr przedmiotu
Układanka z życia
Uwalnianie kieszeni, przewietrzanie portfeli
Wieczór z mistrzem
Wilk i komar w wianku
Wychłodzić miasto
Zagrają
Zdjęcia na dużym ekranie
Zombieland ***
Życie opowiedziane obrazem
Zamów abonament